Shiwa - 2011-08-30 12:03:40

Listopad może Wam w tej chwili wydawać się czymś bardzo odległym, ale jak wiadomo czas niestety przeleci nam bardzo szybko. Stety dla fanów Mayday, którzy od lat twierdzą, że „są imprezy i jest Mayday!”.

Trochę trudno uwierzyć, że przed nami już 12. (!) edycja kultowej imprezy w katowickim Spodku. Jeszcze trudniej uwierzyć, że po tylu latach Mayday nie doczekał się w naszym kraju konkurencji. I to zarówno w kontekście eventów halowych, jak i open airów. Może po prostu inni organizatorzy zdają sobie sprawę z faktu, że z Mayday się nie wygra, że bez względu na wszystko zapaleńcy mocnych i mocniejszych techno rytmów i tak z utęsknieniem czekać będą na 10. dzień listopada i nikt nie jest im w stanie tego zaburzyć.

No i jeszcze jedna ważna sprawa – na Mayday zawsze zabawa trwa na całego, rok czekania na kolejne szaleństwa robi swoje. Nikt nie przyjeżdża do Spodka sobie popatrzeć, o czym chętnie potem mówią didżeje, o czym też wspominał w rozmowie Kuba: „To u nas ludzie najlepiej się bawią, są bardzo impulsywni. Tu ludzie nie przychodzą po to, żeby być, ale żeby się porządnie pobawić. Choć z drugiej strony – z punktu widzenia organizatora powinienem chcieć więcej ludzi, „którzy chcą być”, a nie odwrotnie, nie wiem czy wiesz o co mi chodzi. Nie narzekam w sumie na kulturę naszych klubowiczów. Na Mayday nie zdarzają się bójki, z tego co wiem. Zakładam, że są sprawy, o których nie wiem, jednak ani ochrona ani policja nigdy nie zgłaszali incydentów typu bójki. To dowód na to, że ludzie nastawieni są pokojowo, przyjeżdżają żeby się bawić, mamy i szaleństwo i kulturę jednocześnie. Nie mam zastrzeżeń do naszej publiki – życzę każdemu didżejowi, żeby miał zawsze taką publikę, jaka jest u nas”.

Jedno jest pewne – kto raz był na Mayday, ten na zawsze zostaje „zakażony” tą chorobą i w kolejnym roku stawia się po raz kolejny. Co organizatorzy przygotowali nam na już 12. edycję imprezy? Tego jeszcze dokładnie nie wiadomo, ale stałym bywalcom i tym, którzy od nich nasłuchali się niesamowitych historii o Mayday, to i tak niepotrzebne. Gorąco zapraszmy do Spodka!

Skład skonstruowany zostanie tak, by zaspokoić tych najważniejszych – Was, wszystkich fanów Mayday. Jednym z haseł tegorocznej imprezy jest "Trance Free Zone", a co za tym idzie, na pewno będzie MOCNO... zupełnie jak dawniej!

CENA BILETU 129 zł

JAK NA RAZIE ZNANY LINE UP

►Members Of Mayday
►Westbam
►Anthony Rother
►Turntablerocker
►Matthias Tanzmann
►Chris Liebing
►Monika Kruse
►Klaudia Gawlas
►Rush
►Butch
►Torsten Kanzler
►Frank Kvitta
►Eric Sneo -live-
►Felix Kröcher
►Hellboy
►Andy Düx
►Remute
►Aka Aka feat. Thalstroem

www.zssf.pun.pl www.cinders.pun.pl www.poapkrakow.pun.pl www.wredotki.pun.pl www.haxteam.pun.pl